Aktualności Lokalnej Grupy Działania Ziemia Wąbrzeska
Guacamole, czyli... pasta kanapkowa z awokado
Kto powiedział, że pasta kanapkowa musi być nudna? Jeżeli ktoś tak uważa, to zmieni zdanie po posmakowaniu pasty, którą wspólnie przyrządzali uczestnicy naszych wielkanocnych warsztatów kulinarnych z serii „Jak to z chlebem było...”. Jej wykonanie jest dziecinnie proste i zajmie dosłownie parę minut. Warto podkreślić, że to właśnie ta pasta okazała się „numerem 1” wśród pozostałych past w opinii uczestników warsztatów. Pasta bazuje na awokado – owocu, które ze względu na specyficzny, trochę mdły smak - posiada chyba tyle samo zwolenników, co przeciwników. Pomijając walory smakowe, które są po prostu indywidualną kwestią smaku, warto zwrócić uwagę na jego szczególne właściwości odżywcze, antyoksydacyjne, wspierające odchudzanie i antynowotworowe. Zatem nie powinniśmy się do awokado zniechęcać, a z naszej strony polecamy połączyć go z serkiem feta, co będzie zaskakującym odkryciem dla podniebienia.
Składniki:
- 1 awokado
- jogurt naturalny 150 g.
- ser kanapkowy typu feta 120 g.
Sposób wykonania:
Awokado rozkrajamy na pół, usuwamy pestkę. Miąższ, po oddzieleniu od skórki, łączymy z serem i jogurtem. Składniki pasty blendujemy razem na gładką masę.
Smacznego!
Pasta z soczewicy
Nasze tegoroczne spotkania kulinarne pod hasłem „Jak to z chlebem było...” były nie tylko pretekstem do twórczych poszukiwań dotyczących idealnej receptury na domowe pieczywo. Owszem – warto jest wracać do zapomnianych nieraz przepisów naszych mam i bać, ale dobrze jest również łączyć tradycyjne przepisy z nowymi trendami w kulinariach. W ten sposób nadążamy za duchem czasu, poznajemy nowe smaki łącząc składniki, które osobno być może nie zachęcają do spróbowania, ale odpowiednio dobrane tworzą zaskakującą kompozycję smakową. Taka właśnie jest pasta z soczewicy, która za sprawą nieszablonowego połączenia czerwonej soczewicy z pestkami z dyni, suszonymi pomidorami i warzywami, z pewnością przypadnie do gustu miłośnikom zdrowego odżywiania i bycia „fit”. Zatem prezentujemy kolejny przepis na ciekawą pastę kanapkową na wielkanocny stół.
Składniki:
- 1 szklanka czerwonej soczewicy
- ½ szklanki pestek z dyni
- ½ słoiczka suszonych pomidorów
- 50 g. oliwy
- sól i pieprz
- łyżka suszonych warzyw
Sposób wykonania:
Pestki z dyni moczymy. Soczewicę należy przepłukać i ugotować z suszonymi warzywami. Ostudzić. Pestki dyni miksujemy, następnie dodajemy suszone pomidory, soczewicę, oliwę i blendujemy wszystko razem, aż do uzyskania gładkiej masy. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem.
Smacznego!
Pasta pieczarkowa
Działania aktywizujące to narzędzie niezbędne do efektywnego wdrażania lokalnej strategii rozwoju. Nie inaczej jest w przypadku warsztatów kulinarnych, które nie tylko pozwalają promować strategię, ale również służą kultywowaniu lokalnych tradycji.
Nasze tegoroczne spotkania kulinarne pod hasłem „Jak to z chlebem było...” to okazja do spotkania z innymi, wymiany doświadczeń czy poznania nowych przepisów w przygotowaniu potraw na świąteczny stół. Kolejną potrawą, którą wykonali uczestnicy organizowanych przez naszą lokalną grupę działania warsztatów, była pasta pieczarkowa. Przedstawiamy zatem kolejną inspirację na świąteczne śniadanie - pastę jajeczną, która na pewno przypadnie do gustu amatorom pieczarek.
Składniki:
- ½ kg pieczarek
- 2 cebule
- 1 łyżeczka vegety
- 100 g masła
- 6 jajek ugotowanych na twardo
- sól i pieprz
- olej do smażenia
Sposób wykonania:
Pieczarki i cebulę kroimy w plasterki. Na rozgrzaną patelnię z olejem wrzucamy cebule i pieczarki, dodajemy vegetę i smażymy 15-20 minut, aż do odparowania wody. Po ostudzeniu, przepuszczamy całość przez maszynkę do mielenia (drobne oczka). Jajka gotujemy na twardo i również mielimy. Do uzyskanej masy dodajemy masło, sól, pieprz do smaku i wszystko dokładnie mieszamy.
Smacznego!
Chleb pszenno-żytni
Niedawno zakończyliśmy realizację warsztatów wielkanocnych. Nasze spotkania kulinarne pod hasłem „Jak to z chlebem było...” były okazją do spotkania z innymi, wymiany doświadczeń czy poznania nowych przepisów potraw na świąteczny stół.
Nie bez powodu wkomponowaliśmy tematykę domowego wypieku chleba w atmosferę przedświątecznych przygotowań. Być może, żeby uczynić te święta wyjątkowymi, warto zainspirować się zwyczajami naszych mam i babć związanymi z domowym wypiekiem chleba? Wiadomo – to co swojskie jest najzdrowsze, smaczniejsze i bardziej wartościowe pod względem składników odżywczych i terminu zdatności do spożycia. Domowy chleb będzie idealnym dodatkiem do jaj faszerowanych i wędlin podczas śniadania wielkanocnego, a jego obecność w świątecznym koszyku z święconką jest niezbędna, a jakże ucieszy oko w związku z faktem jego samodzielnego wypieku. Samo wyrobienie ciasta na chleb nie jest czasochłonne, a udostępniony poniżej nasz warsztatowy przepis przyjął się z pozytywnym odzewem uczestników, właśnie ze względu na jego szybkie wykonanie, chrupiącą skórkę i pyszny smak chleba.
Warsztaty wielkanocne za nami
Święta Wielkiej Nocy zbliżają się wielkimi krokami. Czas przedświątecznych przygotowań to również doskonała pora, aby skierować ofertę działań aktywizujących do mieszkańców obszaru objętego lokalną strategią rozwoju. W dniach od 1 do 11 kwietnia nasza lokalna grupa działania była organizatorem 12 warsztatów aktywizujących lokalną społeczność, w których łącznie uczestniczyło 240 osób.
Tegoroczna oferta obejmowała zarówno tematykę kulinarną, jak również rękodzieło. Celem warsztatów odbywających się pod hasłem „Jak to z chlebem było...” było kultywowanie tradycyjnych zwyczajów domowego wypieku chleba, doskonalenie umiejętności kulinarnych uczestników projektu, stworzenie platformy sprzyjającej wymianie doświadczeń i przepisów oraz aktywizacja lokalnej społeczności. Z kolei zamysłem warsztatów artystycznych „Wielkanocna manufaktura ozdób” było nabycie praktycznych umiejętności z zakresu wykonywania dekoracji świątecznych.