Podsumowanie projektu współpracy: „PATROL HISTORYCZNY – pogranicze chrześcijaństwa”
Wywiad z Andrzejem Szalkowskim, współautorem projektu „Patrol historyczny – pogranicze chrześcijaństwa”, na co dzień Dyrektorem Muzeum Ziemi Dobrzyńskiej w Rypinie.
Skąd wziął się pomysł organizacji żywych spotkań z historią?
Patrol historyczny – pogranicze chrześcijaństwa to projekt współpracy oparty na walorach dziedzictwa historycznego. Realizowany był przez sześć lokalnych grup działania z terenu województwa kujawsko-pomorskiego – Dolina Drwęcy, Ziemia Wąbrzeska, Podgrodzie Toruńskie, Pojezierze Brodnickie, Gmin Dobrzyńskich Region Północ i Gmin Dobrzyńskich Region Południe. Idea fix całego projektu to żywe spotkania z XIII-wieczną historią. Gdzie uczestnik może nie tylko obserwować, ale też uczestniczyć w warsztatach i pokazach. Trzon Patrolu to dobrany zespół profesjonalnych realizatorów, przede wszystkim ludzi z pasją, rekonstruktorów i rzemieślników. Żywa i barwna grupa, łącznie ponad 20 osób oraz 4-6 koni, niczym karawana historyczna odwiedzająca poszczególne gminy lokalnych grup działania. Wszystko zaopatrzone w doskonałe narzędzia promocyjne, autorskie rozwiązania i niepowtarzalny klimat. Projekt trwał od połowy maja 2018 roku do połowy września 2018 roku, składał się z 38 imprez w 38 różnych miejscach organizowanych w systemie sobotnio-niedzielnym.
Jak wyglądały przygotowania do realizacji projektu?
Partnerzy projektu mieli przede wszystkim opracować harmonogram, gdzie i kiedy Patrol Historyczny ma się pojawić. Realizatorzy tymczasem przygotowali materiały potrzebne do realizacji spotkań. Zatem powstała kolorowanka specjalnie dedykowana najmłodszym odbiorcom, figurki – gipsowe odlewy, które podczas spotkań dzieci i młodzież mogły malować, koszulki z logo projektu, jako upominki w konkurencjach rycerskich i zabawach oferowanych uczestnikom, a także foldery promujące przedsięwzięcie i terminarz spotkań. Następnie scenariusz zakładający pokazy, narrację zawsze odwołującą się do lokalnej historii, warsztaty i konkursy.
Za co byli odpowiedzialni gospodarze miejscowości do których zawitał patrol historyczny?
Partnerzy w oczekiwaniu na pojawienie się Patrolu mieli za zadanie wyznaczyć teren spotkania, zapewnić prąd dla nagłośnienia i wodę do warsztatów papierniczych i garncarskich. Dalej działo się już samo. Sprawdzona, zdeterminowana grupa docierała na miejsce, budowała kolorowy obóz pełen rycerzy i rzemieślników, często pomagali nam mieszkańcy, co napędzało chęć wspólnego działania.
Proszę opisać scenariusz, na którym bazowano podczas organizacji tych żywych spotkań mieszkańców z lokalną historią.
Każde spotkanie trwało minimum trzy godziny. Pokazy miały zachęcić do udziału i współuczestnictwa. Obecność koni i rycerzy powodowała, iż za każdym razem kolejki ustawiały się chętnych na przejażdżkę w siodle, albo tych co mniej odwagi w sercu mieli - na przejażdżkę historyczną bryczką. Chcieliśmy, wiedząc, że dzisiejszy odbiorca oczekuje więcej niż pokazu, poprzez żywy kontakt z historią popularyzować wiedzę o regionie, o bohaterach, dawnych rzemiosłach. Wszyscy znają z historii Księcia Konrada tego od Krzyżaków, ale dzięki naszemu projektowi, ci co się z nami zetknęli wiedzą, że on sprowadzał też inne zakony rycerskie, że umacniał pogranicze swojego księstwa zabezpieczając je przed naporem pogan. A gdzie się to działo? A właśnie na pograniczu ziem dobrzyńskiej, chełmińskiej i michałowskiej. Dzisiaj to prawie ¼ województwa kujawsko-pomorskiego. Tu gdzie Patrol krążył.
Jakie są pańskie refleksje tuż po zakończeniu projektu?
Patrol spotkał na swoim szlaku ludzi bardzo ciekawych i mądrych. Spragnionych wiedzy o swoim miejscu zamieszkania. Dumnych, acz potrzebujących silnych fundamentów swojej tożsamości lokalnej. Dzięki projektowi wszyscy przekonali się jak ważnym dla budowania integracji społecznej jest poczucie wspólnoty opartej na poczuciu tożsamości lokalnej. Takiemu społeczeństwu jest łatwiej cieszyć się walorami swojego otoczenia jeśli one są mu znane i są przez niego szanowane. A szacunek wypływał w momencie, gdy ktoś z zewnątrz przyjeżdżając umiał w ciekawy i barwny sposób przedstawić historię wsi, kościoła czy ludzi tu niegdyś żyjących. Wszędzie Patrol spotykał się z miłym przyjęciem, a żegnał się słysząc – przyjedziecie za rok?
Okazuje się, że Patrol historyczny odniósł sukces nie tylko lokalnie ale również w skali ogólnopolskiej?
Projekt pn: „Patrol historyczny. Pogranicze chrześcijaństwa” został dostrzeżony przez ekspertów Narodowego Centrum Kultury i zaprezentowany podczas wielkiej gali projektów pod hasłem Świętowanie i Animacja. Przede wszystkim dostrzeżono wielki wysiłek położony na edukację i integrację. W październiku tego roku pośród wielu innych wybitnych przedsięwzięć z całego kraju miałem zaszczyt przedstawić nasz Patrol. Myślę, że jest to wielkie wyróżnienie. Byliśmy jako jedyni z całego województwa zaproszeni do prezentacji. Sukces zachęca do poszukiwań na przyszłość pomysłów by znowu móc ruszyć w teren na spotkania z ludźmi i ich historią.